Dziwna prawda na temat bruzdy nosowo-wargowej – Azjatycki Bazar

Dziwna prawda na temat bruzdy nosowo-wargowej

Większość osób doświadczających bruzdy nosowo-ustnej (zwaną również niefortunnie "zmarszczką od uśmiechania"), chcąc ją chwilowo zniwelować, będzie intuicyjnie przykładać palce do skroni i podciągać policzki ku górze. Taki tymczasowy "lifting" rzeczywiście rozprostuje zmarszczkę... ale można też chwycić palcami podstawę nosa i ją delikatnie zwężyć i zmarszczka również się rozprostuje.

Jeśli przestudiujemy dokładnie zdjęcia twarzy tych samych osób z czasów młodości i lat dojrzałych, łatwo zaobserwujemy, że bruzda nosowo-wargowa nie występuje w izolacji: towarzyszą jej zazwyczaj rozciągnięte na boki usta oraz poszerzona podstawa nosa z napiętymi nozdrzami.

Ten efekt możemy też zaobserwować porównując zdjęcia kompozytowe młodych i dojrzałych twarzy:

Kompozyty demonstrują, że z wiekiem nos się poszerza, zaś usta rozciągają na boki. 

Jednak większość osób nie jest świadomych tych zmian i błędnie skupia się na policzkach i desperackich próbach podciągnięcia ich w górę. W odpowiedzi salony medycyny estetycznej oferują nieskuteczne pomysły jak wstrzykiwanie wypełniacza w policzki, w nadziei, że dodatkowa objętość napnie skórę policzka, zaś lekarze chirurgii plastycznej sugerować będą implanty lub lifting. Takie pomysły nie tylko są nieskuteczne, ale tworzą twarze o zaburzonych proporcjach: z szerokimi ustami, napiętymi nozdrzami, przeładowanymi kośćmi policzkowymi oraz zgubionymi w rozrastającej się twarzy oczami. 

Inni sugerować będą równie nieskuteczne zabiegi jak denaturacja kolagenu w twarzy (hi-fu, ulthera)... Ale żadne z tych rozwiązań nie adresuje w żaden sposób przyczyny problemu: zmian w mięśniach twarzy, które wraz z wiekiem stają się skrócone i trwale zaciśnięte. 

Zaciskające się mięśni policzków oraz dolnej 1/3 twarzy, ciągną usta na boki, zawija je do środka i przesuwają delikatnie w dół. Zaś napinające się mięśnie nosa rozpychają nozdrza, przez co nos staje się szerszy i rozpycha policzki, tworząc charakterystyczne fałdy w okolicach nosa. Na blogu Twarz Bez Wieku promujemy rozwiązanie tego problemu poprzez przywrócenie mięśniom ich oryginalnego stanu - czyli poprzez ich naturalne rozkurczenie za pomocą masaży, ćwiczeń i precyzyjnego rozciągania.

Ebook Twarz bez Wieku zawiera zarówno propozycje masażów rozluźniających mięśnie policzków, a więc bezpośrednio łagodzących bruzdę nosowo-ustną, ale też program rozluźniający nos:

 

 Inne polecane artykuły: