Mięśnie twarzy - sztywnieją czy flaczeją? Joga twarzy i face-building przyspieszają objawy starzenia
Większość "guru face-fitnessu", jogi czy masażu twarzy powtarza bezrefleksyjnie mantrę, że przyczyną powstawania zmarszczek są wydłużające się i zwisające z twarzy mięśnie. Dlatego rekomendują napinanie mięśni w sposób, który naśladuje ćwiczenia ciała. Bo skoro możemy ujędrnić pośladki ćwiczeniami, czyż nie jest logicznym, że twarz też powinno się dać ujędrnić ćwiczeniami?
Jeśli mięśnie zaczynają zwisać i się wydłużać, to dlaczego napięcie tych mięśni nie przywraca twarzy młodego wyglądu?
Dlatego, że jest wręcz odwrotnie! Napięcie mięśni twarzy wywołuje pojawienie się objawów starzenia.
Mięśnie twarzy, choć anatomicznie zbudowane są identycznie do mięśni na całym ciele, jako jedyne występują w nietypowej konfiguracji - często są przytwierdzone z jednej strony do kości, z drugiej do innych mięśni (większość mięśni ciała jest przytwierdzona do kości z obu stron). Jednakże przede wszystkim nie występują w antagonistycznej parze, gdzie zaciskanie jednego mięśnia, naturalnie powoduje rozciągnięcie drugiego.
Gdy napinamy biceps, triceps się rozciąga. Gdy napinamy triceps, biceps zostaje rozciągnięty. Ale gdy napinamy mięśnie ściągające brwi razem - nie mamy mięśnia, który rozciągnie je ku bokom twarzy. Polegamy na naturalnej elastyczności i sprawności owych mięśni, by wróciły na swoje miejsce.
Z czasem ta sprawność zanika i mięśnie nie rozluźniają się w pełni, pozostając permanentnie skrócone. Leżąca na nich skóra jednak dalej ma taką samą powierzchnię i nie mając miejsca, by się w pełni rozciągnąć, zaczyna zbierać się w nadmiarowe fałdki i sprawiać wrażenie, że "zwisa" z twarzy. Ale problemem nie jest cera, tylko leżące pod spodem mięśnie, które zmniejszyły swoją powierzchnię.
Czy mięśnie twarzy trzeba ćwiczyć?
Trenerzy face-fitnessu będą polecać różne manewry mające forsownie zaciskać mięśnie, ale warto pamiętać że każdy mina, każdy posiłek, każda rozmowa - wszystko intensywnie ćwiczy mięśnie twarzy. Każde mrugnięcie, każde wypowiedziane słowo, każde przełknięcie - to kaskada pracujących i zaciskających się mięśni.
Ćwiczenie ich dodatkowo nie ma sensu. Jest wyrazem niezrozumienia jak działa twarz i jej tkanki.
Skoro ćwiczenia nie działają, dlaczego tyle osób widzi po nich efekty?
W młodo-wyglądającej twarzy mięśnie są długie, elastyczne i naturalnie sprawne. Każde działanie, które buduje długie i elastyczne mięśnie będzie łagodzić widoczność objawów starzenia. Wiele ćwiczeń twarzy, wbrew intencji autorek/ów, prowadzi do rozciągnięcia mięśni w ograniczonym stopniu. Nie da się ćwiczyć twarzy i nie rozciągnąć mięśni przy okazji.
Ale takie rozciąganie mięśni "przez przypadek" ma bardzo ograniczone efekty. Dlatego też z czasem większość osób rezygnuje z ćwiczeń twarzy - choć początkowo widzieli obiecujące efekty, po kilku tygodniach twarz przestaje wyglądać młodziej, a zaczynają się pojawiać efekty nadmiernie zaciśniętych mięśni, jak rozciągnięte na boki usta i zwoje na szyi.
Co zrobić z mięśniami twarzy?
Masaż i precyzyjne rozciąganie pomagają mięśniom twarzy zachować naturalną sprawność. Do wyboru jest wiele technik - nawet rolowanie twarzy kulką, byle rollerem czy delikatne poklepywanie przyniesie pewną dozę ulgi mięśniom. Jednak z upływem lat te proste techniki mogą stać się niewystarczające i warto zacząć precyzyjnie rozciągać trudniej dostępne mięśnie - zwłaszcza te schowane pod innymi tkankami, jak mięśnie odpowiadające za bruzdę nosowo-ustną, które znajdują się pod poduszeczką tkanki tłuszczowej.
Znajomość mięśni twarzy pomaga je zidentyfikować i precyzyjnie chwytać, by je rozciągnąć. Przykład manewru precyzyjnie rozciągającego mięsień odpowiedzialny za wykształcenie bruzdy nosowo-ustnej:
Czasami napięcie niektórych mięśni twarzy może być pomocne, gdy chcemy dotrzeć do trudno-dostępnego mięśnia lub zintensyfikować rozciągnięcie. Mięsień okrężny oka jest intensywnie przytwierdzony do twarzy wiązadłami podtrzymującymi, więc nie da się go łatwo chwycić i pociągnąć. Drobne zmrużenie oczu i popatrzenie w górę intensyfikuje efekt rozciągnięcia:
Podsumowując
Choć ćwiczenia twarzy to idea znana ludziom od wielu dekad (pierwsza książka o ćwiczeniach twarzy została wydana w 1927, a wzmianki prasowe sięgają nawet 1902 roku), nie zrewolucjonizowały podejścia do przeciwstarzenia, ponieważ oparte są o błędne założenia na temat natury mięśni twarzy.
W naturze mięśni jest by z czasem stawać się skróconymi i nadmiernie napiętymi, więc dodatkowe ich napinanie nie rozwiąże problemu.
Polecane artykuły: