Lekkie
Moje ulubione serum na co dzien, nie czuć go, jest bardzo lekkie
Zielona herbata to królowa składników kosmetycznych przeciwdziałających objawom starzenia. Dzięki właściwości przeciwutleniającym obniża aktywność rozcinającego kolagen MMP, łagodzi stany zapalne, reguluje wydzielanie sebum, ma działanie antybakteryjne i pozytywnie wpływa na naczynia krwionośne.
Serum firmy Sidmool zawiera 66% wywaru z liści zielonej herbaty i jest dodatkowo wzbogacone kwasem hialuronowym, beta-glukanami oraz chroniącą skórę alantoiną. Serum jest relatywnie treściwe, ale po chwili dobrze się wchłania i nie zostawia tłustej powłoki.
Produkt idealnie sprawdzi się dla młodej cery oraz dla skóry dojrzałej, która ma problem z rozszerzonymi porami, zaczerwienieniem i odwodnieniem.
Produkt należy zużyć w 6 miesięcy od momentu otwarcia.
Pojemność: 30 ml w buteleczce z pipetą
Składniki: Camellia Sinensis Leaf Extract (66%), Glycerin, Propanediol, Beta-Glucan, Camellia Sinensis Catechins (0.02%), Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizate, Sodium PCA, Hyaluronic Acid, 1,2-Hexanediol
WAŻNE INFORMACJE:
Wysyłka z Singapuru za pomocą poczty, czas dostawy około 2-8 tygodni.
Cena produktu uwzględnia koszt dostawy oraz podatek VAT.
Cena nie uwzględnia pocztowej opłaty manipulacyjnej w wysokości 8,50 zł za paczkę. Klient może zostać zobowiązany uiścić 8,50 zł przy odbiorze.
Z uwagi na procedury importowe Unii Europejskiej polecamy nie zamawiać paczek powyżej wartości 845 PLN, w przeciwnym razie poczta zaangażuje zewnętrzną agencję celną w celu odprawienia paczki. Przy większych zamówieniach zachęcamy dokonywać dwóch lub trzech osobnych zamówień, każde poniżej wartości 845 PLN.
Wysyłka z Singapuru jest zawsze darmowa!
Moje ulubione serum na co dzien, nie czuć go, jest bardzo lekkie
Robi wszystko co obiecuje producent. Najpierw zauważyłam zawężone pory. Po jakimś czasie przestałam być permanentnie zaczerwieniona, teraz mimo upałów mam tylko zdrowy rumieniec. Nie liczyłam że zadziałał tak dobrze na naczynka. Po za tym skóra wygląda poprostu lepiej, to pewnie kwestia nawodnienia/nawilżenia. Początkowo wydaje się tłustawe, ale faktycznie się wchłania i lepiej zaczekać aż się wchłonie przed nałożeniem spf, u mnie to ogranicza świecenie. Myślałam jedynie że jeszcze bardziej ograniczy sebum, być może muszę dopracować pielęgnację i napewno zmienić SPF.
Serum zdecydowanie poprawiło stan cery. Polecam!